
Pozycja obowiązkowa na Święta. Pyszne, aromatyczne i niezawodne ciasto. Można zrobić kilka dni przed świętami, by mieć mniej pracy tuż przed. Mało wysiłku i zachodu, a duuuuużo pysznego piernika Polecam!
Składniki:
- 1 kg mąki pszennej może być także orkiszowa i żytnia jasna,
- 3 łyżki przyprawy do piernika,
- 1 łyżka cynamonu,
- 1 łyżka kakao,
- o,5 kg miodu,
- 0,75 szklanki cukru,
- 0,5 szklanki mleka (może być roślinne),
- 3 jajka,
- 250g masła,
- 3 łyżeczki sody,
- szczypta soli,
Wykonanie:
- W garnku na małym ogniu rozpuszczam masło, miód i cukier. Doprowadzam do wrzenia. Odstawiam do wystudzenia.
- Wszystkie sypkie składniki mieszam dokładnie w większym garnku. Dodaję wystudzoną mieszankę z masła, miodu i cukru oraz mleko i roztrzepane wcześniej jajka. Mieszam dokładnie wszystkie składniki od uzyskania jednolitej masy. Masa wychodzi dosyć luźna.
- Garnek przykrywam ściereczką i odstawiam w chłodne miejsce (najlepiej do lodówki) na 4-5 tygodni*. Po tym czasie zmieni się konsystencja ciasta. Stanie się bardziej zbite i łatwe do rozwałkowania. Z powstałej masy robię 3-4 blaty ciasta lub 3 blaty, a z reszty piekę pyszne pierniczki.
- Każdy blat o grubości 5mm piekę po kolei w nagrzanym do 180°C piekarniku przez 15-20 minut (pierniczki wystarczy piec ok. 12 minut). Po wystudzeniu przekładam ulubioną konfiturą (u mnie śliwkowa, pomarańczowa lub wiśniowa). Po przełożeniu ciasto przyciskam czymś z góry (mogą być grube książki) i odstawiam 2-3 dni.
- Po tym czasie piernik kroję na trzy mniejsze i węższe. Polewam czekoladą rozpuszczoną z masłem i dowolnie dekoruję.
Smacznego!
*Jeśli umknie Ci czas i piernik nastawisz 2-3 tygodnie przed świętami, też będzie OK.
